Szybki Mózg 2016 wystartował! Równo 280 zawodników wybiegło wczoraj na trasy, które oferowały bardzo zróżnicowane krajobrazy. Uczestnicy mieli okazję biegać wśród nowoczesnych biurowców wzdłuż ulicy Grzybowskiej i Królewskiej, przebiegali przez pełen zieleni Park Mirowski, aby zawitać również w okolice Placu Bankowego, gdzie musieli orientować się wśród skomplikowanej zabudowy z lat 50' - można powiedzieć, że był to pełny przekrój warszawskiego centrum.
Ze względu na liczną frekwencję rywalizacja była zacięta. Wśród Początkujących najszybszy okazał się Mariusz Siwiec, który dotarł na metę z ponad minutową przewagą nad Maciejem Lubczyńskim. Trzecie miejsce zajął Kacper Serafin przegrywając jedynie 8 sekund.
Na trasie Odważnych rywalizacja była najbardziej zacięta - różnica między pierwszym, a trzecim zawodnikiem na mecie wyniosła tylko 16 sekund. Zwyciężył Igor Marte, drugi był Piotr Pruchyński, a trzeci był Maciej Klepacki.
Trasa Zuchwałych tym razem przyciągnęła na start dawnych Profesjonalistów, którzy powoli odchodzą na emeryturę - zwyciężył Karol Galicz z 7-sekundową przewagą nad Kubą Drągowskim. Trzecie miejsce zajął Bartosz Niebielski z niewielką startą do bardziej doświadczonych i starszych kolegów.
Trasa Profesjonalistów to już koncert Piotrka Łobodzińskiego, który miał ostatnio nieco gorszą passę jeśli chodzi o starty w biegu na orientację, ale widać, że powraca w wielkim stylu. Kolejne miejsca zajęli inny reprezentanci Polski, czyli Rafał Podziński i Mikołaj Dutkowski.
Wszystkie materiały z zawodów znajdziecie na stronie cyklu. Dziękujemy wszystkim za udział i zapraszamy na kolejny etap, który już za niecały miesiąc, 18 maja na Młynowie. Zapraszamy!
wyniki
Komentarze
DSQ
mi też coś nie zadziałało w mózgownicy w tym miejscu, miałem przez sekundę przeczucie, że to chyba niedozwolone, ale nie byłem pewny na 100% więc zaryzykowałem i poleciałem dalej, teraz już wiem, że grube czarne krechy to zło :) no i trzeba przyznać, że punkt był ustawiony dość podchwytliwie/złośliwie ;)
Matek 2016-04-21 15:05DSQ
Przepraszam za niezgłoszenie mojego niedozwolonego przebiegu pomiędzy PK11 a PK12 na trasie "profi" (PK20-21 też chyba nie był czysty), zdałem sobie sprawę z błędu gdy analizowałem na chłodno trasę w pociągu wracając po biegu. Nie wiem chyba poprostu mózg "przestał mi działać" w tym momencie :( dziękuję za czujność obsadzie sędziowskiej i wpisanie mi DSQ gdyż dzięki nim mój wynik nie wypaczył sportowej rywalizacji na Waszej naprawdę świetnej imprezie. Z poważaniem Bogdan R.
Orientus 2016-04-21 12:11